Sprawy spadkowe
Jak to się mówi, małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem. Jakiś czas temu mieliśmy z mężem bardzo poważny problem, bo nasz syn, jak to młoda osoba i mało myśląca wszedł w konflikt z prawem… Jednym słowem zadał się ze złym towarzystwem i zaczęły się jakieś drobne wykroczenia, aż doszło do tego, że złapali ich z marihuaną. Dobrze, że mieliśmy dobry namiar na kancelarię adwokacką https://powierza.com.pl/prawo-karne w Lesznie i jakoś powoli idzie ta sprawa ku dobremu ale ma nauczkę...Wiem, że ta lekcja czegoś go nauczyła....już zmienił znajomych.


  PRZEJDŹ NA FORUM